MARIA DĘBSKA

Maria Dębska
kl. IVA
Szkoła Powszechna nr 4 w Starachowicach
pow. iłżecki
16 listopada 1946 r.

Moje przeżycie z czasów okupacji niemieckiej

Złapali mojego tatusia w wielkiej łapance. Trzymali w areszcie koło posterunku. Płakaliśmy, że tatusia wywiozą do Niemiec, na głód, chłód, na mękę, a w końcu na śmierć. Parę dni po łapance Niemcy postawili w naszym mieście szubienicę. Tatuś był jeszcze w areszcie. Baliśmy się o niego. Po egzekucji ze strachem szliśmy na rynek. Ucieszyliśmy się, gdy wśród powieszonych nie zobaczyliśmy tatusia. Wywieźli go do Berlina. Niedawno wrócił do domu.