Irena Krukowska [?]
kl. VB
Szkoła Powszechna nr 5 w Starachowicach-Wierzbniku
pow. iłżecki
Wspomnienie zbrodni niemieckich
Niewiele upłynęło czasu [od momentu], kiedy Niemcy zostali wypędzeni z Polski. Każdy człowiek, który przeżył okupację niemiecką, będzie pamiętał ją do końca życia.
Niemcy w okrutny sposób znęcali się nad naszym narodem. Z całej Polski wysiedlali ludzi do Niemiec na ciężkie roboty i [do] obozów koncentracyjnych.
Tam za drutami ginęły tysiące żołnierzy, księży, nauczycieli i młodzieży.
Prawie wszyscy byliśmy bici i katowani przez Niemców. Dużo więźniów umierało z głodu. Reszta ludzi pracowała ciężko i darmo.
Niemcy okradali nas. Wywozili z miast maszyny i materiały, a ze wsi bydło i żywność.
Bałam się bardzo niemieckich katów. Najbardziej przelękłam się wtedy, gdy mojego 15-letniego brata wywieźli [po] łapance do Niemiec. Tatusia również chcieli wywieźć, ale był chory. Nie wierzyli w to, więc zemścili się i go aresztowali.
Lecz Niemcy nie tylko bili, katowali, ale [też] rozstrzeliwali i wieszali. U nas na rynku też powiesili 16 osób. Dopiero jak przyszło wojsko radzieckie i polskie, wróg musiał uciekać. Teraz Niemcy muszą cierpieć za swoje grzechy.