JAN CZERNIAK

1. Dane osobiste (imię, nazwisko, stopień, wiek, zawód i stan cywilny):

Strz. Jan Czerniak, rocznik 1904, sędzia grodzki, żonaty.

2. Data i okoliczności zaaresztowania:

W dniu wkroczenia wojsk sowieckich do Polski samoloty ich zrzucały odezwę podpisaną przez [nieczytelne] wzywające Ukraińców do bicia Polaków, na skutek czego miejscowi Ukraińcy w [nieczytelne], gdzie urzędowałem, urządzili zbrojny napad na posterunek Policji Państwowej.

3. Nazwa obozu, więzienia lub miejsca przymusowych prac:

Za wzięcie udziału w tym zajściu i wzywanie policji do oporu 2 października 1939 r. aresztowano mnie i skierowano na osiem lat robót przymusowych w łagrach [nieczytelne] półtora roku odbywałem w więzieniach Równe, Kijów, Starobielsk, Charków.

4. Opis obozu, więzienia:

Na przymusowych robotach przebywałem w łagrach w Workucie. Więzienia Równe, Kijów, Charków – murowane. Wybitnie odczuwało się przepełnienie w celach, w szczególności w Charkowie, gdzie na sali o wymiarach sześć na osiem na pięć [metrów] bywało od 120 do 140 więźniów. Więzienie w Starobielsku mieściło się w barakach pozostałych po wywiezieniu polskich jeńców wojennych. Łaźnia raz na jeden–dwa tygodnie.

5. Skład więźniów, jeńców, zesłańców:

W łagrach w Workucie mieszkaliśmy w barakach drewnianych lub w namiotach, śpiąc na drewnianych narach. Przestępcy pospolici i obywatele sowieccy na ogół siedzieli w oddzielnych celach. Stosunki pomiędzy Polakami na ogół dobre, nacechowane głęboką wiarą w przyszłość [nieczytelne] orzeczeń sądów sowieckich kpiono. Stosunki między Polakami i Żydami na ogół znośne, z Ukraińcami wrogie. [Nieczytelne].

6. Życie w obozie, więzieniu:

W więzieniu pobudka była o godz. 6.00, apel o 21.00. Pożywienie podawano trzy razy dziennie: rano 600 g chleba, herbatę i 20 g cukru; obiad składał się z trzech czwartych litra zupy i ok. stu gramów kaszy, kolacja – z trzech czwartych litra zupy, najczęściej mało otłuszczonej i [z] małą [ilością] pożywienia. W ogóle jedzenie było na ogół niewystarczające. Ubrań nie dawali. Można było czytać literaturę w języku rosyjskim, zaopatrzoną komentarzami. Gazet nie dopuszczano.

W łagrach w Workucie pracowałem przy osuszaniu tundry i kopaniu fundamentów pod budynki kopalni węgla, po 12 godzin dziennie, stojąc z reguły w błocie, a często na [nieczytelne] gumowych pantoflach i w porwanej kurtce watowanej, które mi dano po zniszczeniu się mojej odzieży. Dni wolnych od pracy od czasu wybuchu wojny sowiecko-niemieckiej nie było. W łagrach workuckich przebywałem od [nieczytelne] do 13 września 1941 r. [?]

7. Stosunek władz NKWD do Polaków:

Badania odbywały się głównie w nocy. Badano [pod kątem] tych samych oskarżeń, po kilka razy, w różnych odstępach czasu, widocznie licząc na to, że jeżeli ktoś kłamie, to nie będzie pamiętał – jeżeli nie wszystko, to w części – tego co już tydzień temu zeznał. Badanie było zwykle połączone z wymyślaniem i groźbami ukarania śmiercią za kłamstwo, i obietnicą zwolnienia w wypadku przyznania się do winy. [NKWD-ziści] wyrażali swoje nadzieje, że Polaków mało po tej wojnie zostanie. Po aresztowaniu dawano mi tylko po 200 g sucharów, pół śledzia i pół litra zwykłej wody dziennie celem zmuszenia mnie do przyznania się do winy.

8. Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność:

Do szpitali zabierano tylko ciężko chorych. Więźniów mających tylko gorączkę zwalniano z pracy. Z osób, które zmarły w obozach i więzieniach, gdzie przebywałem, przypominam sobie tylko [nieczytelne] por. rez. [nieczytelne] zmarł w Starobielsku w 1941 r. [?] w lutym [?].

9. Czy i jaka była łączność z krajem i rodzinami?

Żadnej.

10. Kiedy został zwolniony i w jaki sposób dostał się do armii?

13 września 1941 r. zwolniono mnie na mocy amnestii, będącej wynikiem porozumienia polsko-sowieckiego. W lutym 1942 r. wstąpiłem do 7 Dywizji Piechoty w Cermine [Kermine].

Miejsce postoju, 6 marca 1943 r.