Warszawa, 15 lutego 1950 r. Aplikantka sądowa Irena Skonieczna, działając jako członek Głównej Komisji Badania Zbrodni Niemieckich w Polsce, przesłuchała
niżej wymienioną osobę, która zeznała, co następuje:
Imię i nazwisko | Stanisława Stronk z d. Aniszewska |
Data i miejsce urodzenia | 9 kwietnia 1904 r., Warszawa |
Imiona rodziców | Jan i Rozalia z d. Ochniewska |
Zawód ojca | stolarz |
Przynależność państwowa i narodowość | polska |
Wyznanie | rzymskokatolickie |
Wykształcenie | średnie |
Zawód | właścicielka kwiaciarni |
Miejsce zamieszkania | Warszawa, ul. Mokotowska 61 m. 47 |
Karalność | niekarana |
Od 1 sierpnia do 6 października 1944 roku przebywałam w domu przy ul. Mokotowskiej 61. Przez cały ten czas teren nasz zajmowali powstańcy. Najbliższe pozycje niemieckie znajdowały się w budynku Banku Gospodarstwa Krajowego na Nowym Świecie, w Sejmie na Wiejskiej i na Piusa XI w „telefonach”.
Do dnia kapitulacji Niemcy ani razu nie przedarli się na nasz teren, toteż nie dokonali tu żadnej zbrodni podczas powstania. 6 października razem z mieszkańcami okolicznych domów i ulic wyszłam ul. Wilczą do politechniki, następnie – przechodząc przy posterunkach niemieckich, wskazujących nam drogę – ulicami Wawelską i jakąś małą przecznicą Grójeckiej doszliśmy do Dworca Zachodniego. Wieczorem tego dnia zostałam wywieziona pociągiem do obozu przejściowego w Pruszkowie.
O żadnych zbrodniach niemieckich na terenie zajętym po kapitulacji powstańców nie słyszałam.
Na tym protokół zakończono i odczytano.