Warszawa, 23 lutego 1950 r. Aplikantka sądowa Irena Skonieczna, działając jako członek Głównej Komisji Badania Zbrodni Niemieckich w Polsce, przesłuchała niżej wymienioną osobę, która zeznała, co następuje:
Imię i nazwisko | Alicja Świerczewska z d. Obojska |
Data i miejsce urodzenia | 14 stycznia 1928 r., Piastów |
Imiona rodziców | Stefan i Rozalia z d. Kępka |
Zawód ojca | technik chemik |
Przynależność państwowa i narodowość | polska |
Wyznanie | rzymskokatolickie |
Wykształcenie | średnie |
Zawód | urzędniczka |
Miejsce zamieszkania | Warszawa, ul. Asfaltowa 14 m. 44 |
Karalność | niekarana |
1 sierpnia 1944 roku przebywałam poza Warszawą, w Brwinowie. Tam też spędziłam cały czas powstania warszawskiego.
Ojciec mój, Stefan Obojski miał wytwórnię przyrządów szklanych przy ul. Emilii Plater 10, gdzie przebywał 1 sierpnia 1944 roku.
Po powstaniu, 17 kwietnia 1945 roku, przy ekshumacji mogiły na podwórku domu przy Emilii Plater 15, znaleźliśmy zwłoki mojego ojca, leżące razem z ciałami jeszcze siedmiu mężczyzn. Od portiera Warszawskiej Fabryki Dźwigów mieszczącej się przy Emilii Plater 10 Józefa Otulaka i jego żony, zdaje mi się Henryki, dowiedziałam się, że ojciec mój był rozstrzelany razem z pozostałymi mężczyznami 1 sierpnia 1944 roku, mniej więcej na godzinę przed wybuchem powstania. Wszystkich szczegółów tej zbrodni dowiedziałam się od wyżej wymienionych Otulaków (zamieszkałych obecnie przy ul. Emilii Plater 10).
Na tym protokół zakończono i odczytano.