8 kwietnia 1946 r. we Wrocławiu sędzia A. Kafarski przesłuchał niżej wymienioną w charakterze świadka. Po uprzedzeniu świadka o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań oraz o znaczeniu przysięgi, sędzia odebrał od niego przysięgę na zasadzie art. 109 kpk.
Świadek zeznała, co następuje:
Imię i nazwisko | Zofia Czerwińska |
Wiek | 41 lat |
Imiona rodziców | Roman i Katarzyna |
Miejsce zamieszkania | Wrocław, Kniaziewicza 38 m. 10 |
Zajęcie | właścicielka sklepu |
Wyznanie | rzymskokatolickie |
Narodowość | polska |
Karalność | niekarana |
Stosunek do stron | bez przeszkód |
W marcu 1946 przeczytałam w jednej z gazet warszawskich, że odbywa się rejestracja zbrodni niemieckich popełnionych w Warszawie przez Niemców. W związku z tym zgłosiłam pod wskazanym w „Głosie Ludu” adresem dane dotyczące zamordowania mego brata, Eugeniusza Tekielskiego.
Brat mój wraz z kolegą swym imieniem Tadeusz(nazwiska sobie nie przypominam), żoną i dzieckiem – córka około 10 lat – został zatrzymany w chwili, gdy udawał się na kolejkę dojazdową na Pradze, którą mieli pojechać razem do owego kolegi.
Po zatrzymaniu otrzymałam od brata gryps, w którym zawiadamiał żonę swą Krystynę Tekielską, zam. w Zamościu, dokładniejszego adresu nie znam, że zostali zatrzymani i są w żandarmerii na ul. Dworkowej 3.
Brat był zatrzymany 27 marca 1944, a gryps otrzymaliśmy 30 marca 1944 roku. W międzyczasie, już po zatrzymaniu brata, a przed otrzymaniem grypsu (lub po jego otrzymaniu), u żony brata był gestapowiec, który pytał się o niego, powiedział, że on jest aresztowany, że żona go już nie zobaczy i przy okazji zabrał parę sztuk biżuterii złotej, leżącej na wierzchu.
1 kwietnia 1944 ja wraz z siostrą żony brata, Heleną Bogdan udałam się na Dworkową 3 i tam od polskiego granatowego policjanta pełniącego służbę dowiedziałyśmy się, że brat z kolegą, jego żoną i dzieckiem oraz z innymi osobami został wywieziony w nocy z 31 marca na 1 kwietnia 1944 do jakiegoś lasku w stronę Pyr, gdzie po wykopaniu sobie mogiły zostali rozstrzelani.
Żona brata mówiła mi nadto, że jakiś człowiek zawiadomił ją, że mieszkając w pobliżu tego lasku, słyszał głos męski mówiący, że tu jest Eugeniusz Tekielski zamieszkały Widok 22, że będzie rozstrzelany i prosi, by o tym zawiadomić jego żonę.
Ów policjant granatowy powiedział, że brat został zatrzymany w związku z aresztowaniem kolegi, który jakoby był żonaty z Żydówką.
Brat mój Eugeniusz Tekielski urodził się w 1902 r., jako syn Romana i Katarzyny z d. Supłaź. Personaliów innych osób podać nie umiem.
Protokół odczytano.