Kraków, 10 grudnia 1947 r.
Do
Pana Starosty Powiatowego w Myślenicach
Rynek
Starostwo Powiatowe
Młodociana Zofia, córka rolnika Jana Kozaka ze wsi Poręby 11 (za Trzemeśnią), powiatu Myślenice, od początku wojny hitlerowskiej wysyłana była ze wsi do robót w Niemczech.
Pracując tamże u gospodarza (Bauera), adres: Johann Kopf, Dorf Heimhof , Post Hausen (über Amberg), tuż przed wyjazdem na urlop w grudniu 1943 roku została przez syna tego gospodarza – przez przypadek czy też rozmyślnie – zastrzelona w kuchni z rewolweru.
Zofia zdążyła tylko krzyknąć sześciokrotnie: – Jezus, Maria! i zmarła.
Robotnicy polscy Niemczech, niewolnicy, w liczbie 61 urządzili składkę po kilka marek na pogrzeb śp. Zofii, z której zapłacono: wezwanego doktora mk 8.80, za trumnę mk 50.-, za telegram mk 3.20, grabarza mk 10.- i za ubieranie zmarłej mk 10.- oraz księdza i organistę.
Świadkowie zastrzelenia Zofii Kozak:
1) Władysław Gwóźdź (matka Anna), wieś Dulcza Mała, poczta Radomyśl Wielki, powiat Mielec;
2) Emilia Stańska (adres znają rodzice śp. Zofii)
oraz dowody: korespondencja i lista składek z nazwiskami ofiarodawców i wyszczególnionymi kwotami (znajdujące się również u rodziców zastrzelonej).
Panie Starosto! W imię prawa, sprawiedliwości i ludzkości, w imieniu rodziców i rodziny śp. Zofii Kozak i moim własnym, wzywamy uprzejmie Pana Starostę, aby zarządził postępowanie na drodze urzędowej celem:
1) zbadania i wyświetlenia sprawy,
2) wydania sprawcy sądom polskim i pociągnięcia go do odpowiedzialności sądowej, 3) uzyskania dla rodziców odszkodowania za stratę córki.
Reprodukcja z fotografii zastrzelonej Zofii Kozak w załączeniu.
Franciszek Bednarz
zamieszkały w Krakowie, ul. Floriańska 4 m. 3.