EDWARD URBAŃSKI

Dnia 4 maja 1946 r. Sąd Grodzki w Opatowie w osobie sędziego Al. Zalewskiego, z udziałem protokolanta R. Cybulskiego, przesłuchał niżej wymienionego w charakterze świadka. Po uprzedzeniu świadka o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania i o treści art. 107 kpk oraz o znaczeniu przysięgi sędzia odebrał od niego przysięgę na zasadzie art. 108 i następnych kpk, po czym świadek zeznał, co następuje:


Imię i nazwisko Edward Urbański
Wiek 21 lat
Imiona rodziców Walenty i Waleria
Miejsce zamieszkania Opatów, ul. Rynek 15
Wyznanie rzymskokatolickie
Karalność niekarany
Stosunek do stron obcy

W czasie okupacji niemieckiej, latem 1943 r. widziałem, jak funkcjonariusz SD w Opatowie Ryszard Hospodar oraz jego pomocnik Stanisław Słonka prowadzili w kierunku cmentarza jakiegoś młodego człowieka, który bezpośrednio po tym został przez nich zamordowany. Który z nich dokonał zabójstwa, tego stwierdzić nie mogę. W jakiś czas później widziałem, jak sam Hospodar prowadził na cmentarz drugiego młodego człowieka. Wkrótce po tym rozległy się strzały, a gdy po upływie jakiegoś czasu tam poszedłem, widziałem, że człowiek był z przestrzeloną głową, leżał na ścieżce cmentarza.

Wspomniany Hospodar był prawdziwym katem ludności polskiej i żydowskiej, a ma na sumieniu niezliczoną ilość pomordowanych ofiar. Podobnym mu był funkcjonariusz b. pol. krym. Stanisław Słonka, który brał udział w dokonywaniu egzekucji i jeździł w teren, biorąc udział w walkach przeciwko partyzantom, oraz uczestniczył w łapankach ludności na wywóz do Rzeszy. Gdym sam został pewnego razu schwytany i zdołałem uwolnić się ucieczką, poszukiwał mnie stale, a nawet w przekonaniu, że to ja, zatrzymał i doprowadził do aresztu starszego mego brata Tadeusza.