Dnia 8 lipca 1947 r. w Staszowie [został] przesłuchany w charakterze świadka:
| Imię i nazwisko | Piotr Ścibisz |
| Wiek | 51 lat |
| Imię ojca | Grzegorz |
| Miejsce zamieszkania | Moszyny |
Po uprzedzeniu o odpowiedzialności za fałszywe zeznania zeznał: W roku 1942 żandarmi z Opatowa aresztowali i zabrali z naszej wsi Józefa Kowalskiego, aczkolwiek poszukiwali jego brata Piotra, i dotąd on do domu nie powrócił, zapewne Niemcy go zamordowali. Przypominam sobie, że w roku 1943 przyszło zawiadomienie do gminy, że Józef Kowalski zmarł. W roku 1944 Niemcy zastrzelili w Moszynach: Piotra Wyrzykowskiego, Andrzeja Ozdobę i Szymona Mazura, a Augustyna Prusia zastrzelili w Bogorii, o co – nie wiem. Słyszałem, że miał ich zastrzelić żandarm Cichoń z posterunku w Staszowie. W roku 1943 w Podlesiu, gm. Jurkowice, żandarmi i policja granatowa zastrzelili jakiegoś mężczyznę, dlatego że na ich widok zaczął uciekać.