ANNA WOŚ

Strużki, dnia 14 września 1948 r. o godz. 17.00 ja, sierż. Dąbek Wł. z Posterunku MO w Tursku Wielkim, działając na mocy: polecenia ob. Wiceprokuratora, wydanego na podstawie art. 20 przepisów wprowadzających KPK, art. 257 KPK z powodu nieobecności Sędziego na miejscu, wobec tego, że zwłoka groziłaby zanikiem śladów lub dowodów przestępstwa, które do przybycia Sędziego uległyby zatarciu, zachowując formalności wymienione w art. 235–240, 258 i 259 KPK, przy udziale protokolanta milicjanta Sulickiego Stanisława z tut. Posterunku, którego uprzedziłem o obowiązku stwierdzenia swym podpisem zgodności protokołu z przebiegiem czynności, przesłuchałem niżej wymienioną w charakterze świadka. Świadek po uprzedzeniu o ważności przysięgi złożył przepisaną przysięgę, prawie odmowy zeznań z przyczyn wymienionych w art. 104 KPK, odpowiedzialności za fałszywe zeznanie w myśl art. 140 KK, oświadczył:


Imię i nazwisko Anna Woś
Imiona rodziców Wojciech i Zofia
Wiek 62 lata
Miejsce urodzenia Tursko Wielkie
Wyznanie rzymskokatolickie
Zawód robotnica
Miejsce zamieszkania Strużki, gm. Tursko Wielkie, pow. Sandomierz

W sprawie niniejszej wiadomo mi jest, co następuje: Dnia daty dokładnie nie pamiętam, było to w miesiącu czerwcu 1943 roku. Mieszkałam u Maja Antoniego w Strużkach. Przyjechała żandarmeria niemiecka. Obstawili wieś Strużki, zaczęli palić zabudowania i ludzi wrzucali do ognia żywcem, i innych strzelali. Jeden z żandarmów niemieckich zapalił zabudowania Maja Antoniego. W tym czasie jeden z żandarmów kazał mnie rozbić kamień od żarnów i zaczął mnie bić, popychać, nie zważał na nic. Zaczęłam prosić, ażeby nas nie mordowali, jednak nie zważali na prośby nasze, tylko się mścili nadal. Ratując swoje życie ucieczką, nie zważałam na strzelanie, bo liczyłam, że będę zabitą od kul żandarmerii niemieckiej, i schroniłam się w życie, i pozostałam przy życiu. Żandarmeria paliła wioskę i mordowała w okrutny sposób ludność tej wioski. Wymordowali przeszło sto osób. Tyle mi wiadomo w tej sprawie.

Na tym protokół zakończono i przed podpisaniem odczytano.