Ochotniczka Stefania Bialik, panna, lat 24.
Aresztowana 19 stycznia 1940 roku w Przemyślu. Byłam tam w więzieniu przez dziewięć miesięcy. We wrześniu 1940 zostałam wywieziona do Starobielska, przebyłam tam cztery miesiące, odczytano mi wyrok: trzy lata ciężkich robót w łagierach.
Następnie po przebyciu dwóch tygodni więzienia w Charkowie, odesłano do łagierów w Karagandzie.
Po ośmiu miesiącach ciężkiej pracy w łagierach zostałam zwolniona 11 października 1941 roku. Odesłano mnie do Połtawki, czelabińska obłast, tam pracowałam w sowchozie.
W grudniu 1941 roku przyjechałam do Frunze, zachorowałam na tyfus plamisty. 29 marca 1942 roku zostałam przyjęta do polskiej armii w Margilonie.
1 września 1942 roku zachorowałam na tyfus brzuszny. Pracuję w sanitariacie jako siostra salowa.