Ochotniczka Stanisława Gotkowicz, krawczyni Szpitala Wojennego nr 3, mężatka, 27 lat.
12 kwietnia 1940 roku zostałam wywieziona do Kazachstanu, obłasti kustonajskiej. Przebywałam tam w kołchozie.
Warunki mieszkaniowe i higieniczne były opłakane.
Praca w pracowni krawieckiej trwała od 7.00 rano do 7.00 wieczór. Za pracę otrzymywałam pieniądze.
Stosunek władz sowieckich do nas był bardzo wrogi. Często z drwinami zwracano się do nas, mówiąc, że my z tych stepów nigdy nie wyjedziemy.
Pomoc lekarska była bardzo marna.
Podczas mego pobytu w kołchozie nawiązałam kontakt z rodziną.
Zostałam zwolniona w czasie amnestii. 12 listopada1941 roku wyjechałam na południe. Po przekroczeniu granicy Persji w sierpniu 1942 roku zostałam przyjęta do Wojska Polskiego w Teheranie.
8 marca 1943 r.