BOLESŁAW MILEWSKI

1. [Dane osobiste:]

Bolesław Milewski, ur. 15 sierpnia 1900 r., funkcjonariusz PKP dyrekcja Wilno, stacja Smorgonie, żonaty.

2. [Data i okoliczności zaaresztowania:]

Aresztowany przez NKWD w domu w Smorgoniach 14 listopada 1939 roku.

3. [Nazwa obozu, więzienia, miejsca przymusowych prac:]

Wywieziony do więzienia w Mołodecznie, skąd zostałem przewieziony do więzienia w Tobolsku 24 czerwca 1941 r.

4. [Opis obozu, więzienia:]

W więzieniu w Mołodecznie, jak również w Tobolsku, warunki były okropne, ponieważ w celi, która miała sześć na pięć metrów, siedziało nas uwięzionych 30, a bywało i więcej. Brak było powietrza, tak że z uwięzionych ciekł pot, jak dzień, tak i noc, mimo iż każdy z nas był rozebrany całkowicie do naga. Higieny w ogóle nie było, do ubikacji wypuszczano jeden raz na dobę. Warunki były wprost niemożliwe.

5. [Skład więźniów, jeńców, zesłańców:]

W więzieniu Mołodeczno było więzionych 860 osób, pomimo iż to był mały dom, w którym można byłoby pomieścić zaledwie około osiem rodzin. Poziom moralny wśród uwięzionych pozostawał bardzo przygnębiający.

6. [Życie w obozie, więzieniu:]

Życie uwięzionych ZSRR: 600 gramów chleba na dobę, herbata bez cukru, w tym niby to dwa razy zupa, ale niestety, ta zupa nie ustępowała herbacie, ponieważ w niej dosłownie nic nie było – ani żadnych tłuszczów, ani krup, ani też kartofli. Bywały wyłącznie białe buraki i trochę kapusty, taka to była zupa i to bardzo rzadko. Uwięzionym ubrania nie dawano. Oświaty i życia kulturalnego zupełnie nie było.

7. [Stosunek władz NKWD do Polaków:]

Władze NKWD do uwięzionych Polaków odnosiły się w sposób brutalny, wszelkie badania odbywały się wyłącznie w nocy, od godziny 22 do 5 rano. Większość więźniów polskich przy wszelkich badaniach była bita i torturowana bezlitośnie. W dniu, w którym zostałem aresztowany, zostało przeprowadzone przez NKWD wstępne dochodzenie. Bili mnie, a nawet zmasakrowali. Dalej przy każdym badaniu brutalnymi słowami wyrażali się pod adresem Polski, jako też i mnie (job twoju mać prechwost ty Polok, Polsza propała i ty prepadniosz, sukinsyn). Oskarżenie, żem należał do organizacji przeciw komunie od zaistnienia państwa polskiego, [że] byłem dobry dla państwa kapitalistycznego.

8. [Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność:]

Pomoc lekarska niby wprawdzie była, ale chorzy leżeli po kilkanaście dni w celach więziennych, często w dużej gorączce czy też w wielkich bólach, jęcząc i prosząc o pomoc, a jej nie było. Było tak w Mołodecznie w celi 18 – 15, nie przypominam tych nazwisk chorych, z których jeden zmarł w celi nr 18. Gdy więźniów z Mołodeczna wieziono do Tobolska, to było nas po 60 w wagonie 15-tonowym. Pozawierali na głucho drzwi, jak również pozamykali w taki sam sposób okna wagonów. Wagony nie były przystosowane do oporządzania, więc roztwierano raz na dobę jedno okno, którym wyrzucaliśmy kał, robiony na płatki z bielizny.

9. [Czy i jaka była łączność z krajem i rodziną?]

Z rodziną łączności nie miałem ani też z krajem.

10. [Kiedy został zwolniony i w jaki sposób dostał się do armii?]

2 września 1941 roku zostałem zwolniony z więzienia w Tobolsku na podstawie amnestii dla obywateli polskich. Po wyjściu z więzienia dwa miesiące pracowałem w Tobolsku przy budowie centralnych ogrzewań, po czym 26 grudnia 1941 przybyłem do Buzułuku w celu wstąpienia do Wojska Polskiego. Stawałem przed komisją wojskową i zostałem uznany za zdatnego do armii, przy czym dostałem przydział do 18 pp w Tocku [Tockoje].

19 stycznia 1943 r.