LEOKADIA PELIPCZAK


Ochotniczka Leokadia Pelipczak, ur. 27 grudnia 1919 r., bez zawodu, przed wojną mieszkałam w miasteczku Ratno, pow. Kowel, woj. wołyńskie; pluton sztabowy przy Dowództwie Etapów A.


W dniu 27 grudnia 1939 zostałam aresztowana za to, że zarejestrowałam się na wyjazd do okupacji niemieckiej. Po aresztowaniu zostałam przewieziona do Brześcia nad Bugiem, gdzie przebywałam w więzieniu do 13 listopada 1940. Warunki były okropne. Przez dwa miesiące mężczyźni i kobiety siedzieli razem w jednej celi o powierzchni 16 metrów, razem było 90 osób. Żadnego jedzenia nie otrzymywaliśmy, tylko 400 gramów chleba i wodę. Dopiero po dwu miesiącach zostałam przewieziona do innego więzienia w Brześciu, gdzie mężczyźni byli już odseparowani od kobiet i dopiero po raz pierwszy otrzymałam gotowaną strawę. W sali o powierzchni czterech metrów siedziało nas 17 osób. Co tydzień przeprowadzano bardzo ścisłą osobistą rewizję i zamieniano nam celę. Przez cały czas nie wypuszczano nas zupełnie na powietrze. 15 listopada 1940 zostałam zasądzona na pięć lat obozów pracy i wywieziona do karnego obozu pracy w Mordowskiej [Mordwińskiej] SRR.

Przez trzy miesiące pracowałam w lesie przy karczowaniu pniaków oraz przy wyrębie drzew. Potem zostałam przeniesiona do innego obozu, do pracy w szwalni, gdzie pracowałam do amnestii. W szwalni tej było nas 400 Polek i 3 tysiące Rosjanek. Dopiero w dniu 13 października 1941 zostałam zwolniona z obozu i otrzymałam skierowanie do Stalingradu, gdzie otrzymałam pracę w masarni.

1 lutego 1942 wyjechałam do Kujbyszewa, gdzie w ambasadzie polskiej dostałam skierowanie do Wojska Polskiego w Czapaku [Czokpak].

Do Czapaku [Czokpak] przyjechałam 23 marca i natychmiast po zarejestrowaniu się wyjechałam z 8 Dywizją do Krasnowodzka, a następnie do Pahlevi.

Do Teheranu przybyłam 4 kwietnia 1943, a w dniu 11 czerwca wstąpiłam do Pomocniczej Służby Kobiet.