JAN POPOWSKI

1. [Dane osobiste:]

St. wachmistrz Jan Popowski, ur. w 1888 r., rolnik agronom, osadnik wojskowy, żonaty.

2. [Data i okoliczności zaaresztowania:]

W dniu 10 lutego 1940 roku przyszło do mnie o godzinie 6 rano trzech sowieckich policjantów, którzy mnie zastali przy zakładaniu koni do sań, bo miałem jechać do młyna za mąką. Po zawołaniu: –Ruki w wierch! przystąpili do mnie, a obszukawszy, czy nie mam broni, kazali iść do mieszkania. Tu kazali siadać, ustawili się przede mną na gotowej broni i nie kazali [nie pozwolili] mi się ruszyć.

Po jakiejś półgodzinie przyszedł NKWD-zista, wyjął z samochodu papier, odczytał jakieś ich paragrafy i dał 20 minut na pakowanie się w celu wywiezienia nas do jakiejś obłasti. No, ja nie śmiałem się z miejsca ruszyć, a przyprowadzili miejscowe szumowiny, które wyniosły niektóre rzeczy na samochody i zawieźli [mnie] do stacji kolejowej wraz z rodziną składającą się z siedmiorga dzieci i żony.

3. [Nazwa obozu, więzienia, miejsca przymusowych robót:]

I tak zawieźli nas do obłasti archangielskiej, posiołek Lednia, rejon Leńsk nad rzeką Wyczegdą.

4. [Opis obozu, więzienia:]

Praca bardzo uciążliwa, w lesie przy wycinaniu drzewa: śnieg powyżej pasa, temperatura do minus 50 stopni w porze zimowej. Norma do 3,5 metra kubicznego na dzień – zarobiłem od dwóch do trzech rubli dziennie. Przy tak marnym zarobku nie mogłem wyżywić rodziny składającej się siedmiorga małoletnich dzieci i chorowitej żony. Głód więc miałem wraz z rodziną nie do opisania. Zawsze głodny, no i dziatwa.

5. [Skład jeńców, więźniów, zesłańców:]

Około 120 ludzi. 80 proc. Polaków, reszta Ukraińców, przeważnie służba leśna. Polacy traktowani byli przez administrację bardzo ordynarnie. Na każdym zebraniu tłumaczono nam, że wy Polaki nie dumajtie, że was Anglia spase [spasiot], tu wasza żyzń, namawiali również do budowania sobie domów.

6. [Życie w obozie, więzieniu:]

Życie zamarłe, wesołości najmniejszej, do tego stopnia głód dokuczał, że nie można było nawet stanąć i porozmawiać na chwilę. Każdy z nas myślał o tym, że został wywieziony z Polski do Rosji na zagładę, gdyż przy takich warunkach głodowych najtwardsze bydlę nie wytrzymałoby, a nie szlachetny człowiek polski.

7. [Stosunek władz NKWD do Polaków:]

Stosunek władz miejscowych bardzo wrogi, a przede wszystkim wpajanie komunizmu dzieciom w szkołach i ochronkach, a nam na zebraniach.

8. [Pomoc lekarska, szpitalna, śmiertelność:]

Pomoc lekarska znikoma i nieodpowiednia, data wymagana.

9. [Czy i jaka była łączność z krajem i rodzinami?]

Łączność z krajem średnia, ponoć od [nieczytelne] przychodziła rzetelnie.

10. [Kiedy został zwolniony i w jaki sposób dostał się do armii?]

Po amnestii 15 września zawieziono nas do „Wnukusa”, stamtąd po kołchozach. Po dwóch tygodniach przywieziono [nas] do Uzbekistanu i rozmieszczono po kołchozach. Ja z rodziną swoją zostałem umieszczony w kołchozie Enkalop w rejonie Busłan, stacja kolejowa Kuzel – depr. I tak 10 lutego 1942 roku wstąpiłem do armii polskiej. Od lutego do 15 kwietnia zmarło mi z głodu troje małoletnich dzieci i żona − z opieki społecznej polskiej pomocy nie było, a w kołchozie czasami po dwa dni nie dawano najmniejszego pożywienia.