[W] czerwcu [1947 r.?] stawił się w biurze policji United Nations Relief and Rehabilitation Administration w Stuttgarcie, zachodnia sekcja 1002, obóz 664, Reinsburgstrasse i oświadczył, co następuje:
Imię i nazwisko | Josek Tauber |
Data urodzenia | 3 maja 1910 r. w Radomiu |
Miejsce zamieszkania | do wybuchu wojny: ul. Wałowa 21, Radom obecnie: Vogelsang 145, Stuttgart |
Zarejestrowany jako Displaced Person
Numer karty 195436
30 stycznia 1943 r. mój szwagier, Eisig Ickowicz, właściciel fabryki świec w Radomiu, szedł do niej do pracy. Muszę zaznaczyć, że po wysiedlaniu 23 stycznia 1943 r. Żydom nie wolno było wychodzić z getta do pracy. Mój szwagier sądził jednak, że jako fachowiec, majster i właściciel fabryki może opuścić getto. Kiedy sekretarka Böttchera nazwiskiem Klotzkim, zauważyła Ickowicza, to Böttcher zawołał na nią. Tego wieczoru do mieszkania Ickowicza przyszedł Żyd z żydowskiej policji porządkowej z wyjaśnieniem, że Böttcher wezwał go i kazał dostarczyć Ickowicza. Kiedy zatelefonowano do Böttchera z Rady Starszych, aby Ickowicza ułaskawił, to Bottcher nie zgodził się na to.
4 lutego przyszedł do żydowskiej policji pewien SS-man, nazwiskiem Mörder, z sześcioma Ukraińcami. Zaprowadził Ickowicza, pewnego Żyda Gottlieba z żoną i dzieckiem, Borensteina i Grossfelda i zastrzelił wszystkich pod ścianą. Gottlieb został zastrzelony wraz z żoną i dzieckiem, ponieważ podczas wysiedlania 13 stycznia 1943 r. ukrył się w cegielni. Kiedy Böttcher się o tym dowiedział, to kazał Gottlieba z rodziną aresztować i wraz z wymienionym Ickowiczem rozstrzelać. Do wykonania wyroku użyto kul dum dum. Ofiary miały zupełnie roztrzaskane głowy. Wiem o tym, gdyż byłem na posterunku policji, kiedy przyszedł Mörder z Ukraińcami. Na krótko przed kaźnią rozmawiałem z Ickowiczem. Byłem również przy tym, kiedy prezes Rady Żydowskiej, dr Szenderowicz, prosił telefonicznie Böttchera, Weinricha i Szypersa o darowanie życia wyżej wymienionemu. Datę dokładnie pamiętam, było to 4 lutego o godz. 3.30.
Potwierdzam prawdziwość złożonych w miejsce przysięgi powyższych danych i, świadom będąc następstw fałszywie złożonych zeznań, gotów jestem stanąć przed sądem jako świadek.