Dnia 26 stycznia 1948 r. w Radomiu Podprokurator X rejonu Prokuratury Sądu Okręgowego w Radomiu w osobie Podprokuratora Karola Satozy, z udziałem Protokólanta asesora sadowego K. Żebrowskiego, na mocy art. 20 przepisów wprowadzających KPK przesłuchał niżej wymienionego w charakterze świadka, który zeznał on co następuje:
| Imię i nazwisko | Mojżesz Bojm |
| Wiek | 45 lat |
| Imiona rodziców | Szulim i Blima |
| Miejsce zamieszkania | ul. Traugutta 45, Radom |
| Zajęcie | inżynier |
| Karalność | niekarany |
| Stosunek do stron | obcy |
Od więźniów obozu karnego z Bliżynie, zatrudnionych w biurze komendanta obozu, między innymi od nieżyjącego już Koblera, słyszałem, że SS-Unterführer Nell zadzwonił do Polizeiführera Böttchera po wskazówki, co robić z Żydami z Pionek, których przyprowadzono do obozu. Tego samego dnia, po otrzymaniu z Radomia odpowiednich instrukcji, tych 17 Żydów zostało rozstrzelanych. Nell nie chciał ich przyjąć do obozu, ponieważ byli niezdatni do pracy, wynędzniali, wychudzeni.
Z praktyki stosowanej w obozie wiem, że egzekucje odbywały się wyłącznie na wyraźne polecenie Polizeiführera. W czasie mojego pobytu w Bliżynie spotkałem dwa czy trzy razy Böttchera wizytującego urządzenia i warsztaty. Rozmawiałem z nim wtedy. Jak mi wiadomo, często przyjeżdżał do Bliżyna na wizytacje obozu. O podejrzanym Böttcherze mógłby więcej powiedzieć dr Ludwik Fastman, zamieszkały w Wałbrzychu przy ul. Konopnickiej 6.
Zeznałem wszystko.