LUDWIK FASTMAN

Wałbrzych, dnia 13 lutego 1948 r. o godz. 8.00 ja Marian [nieczytelne] z Referatu [?] Sekcji Służby Śledczej MO w Wałbrzychu, działając na mocy art. 20 przepisów wprowadzających KPK, art. 257 KPK z powodu nieobecności Sędziego na miejscu, wobec tego, że zwłoka groziłaby zanikiem śladów lub dowodów przestępstwa, które do przybycia Sędziego uległyby zatarciu, przy udziale protokólanta Mariusz M. z Referatu Sekcji Służby Śledczej, którego uprzedziłem o obowiązku stwierdzenia swym podpisem zgodności protokołu z przebiegiem czynności, przesłuchałem niżej wymienionego w charakterze świadka. Świadek po uprzedzeniu o ważności przysięgi złożył przypisaną przysięgę, prawie odmowy zeznań wymienionych w art. 104 KPK, odpowiedzialności za fałszywe zeznanie w myśl art. 140 KK, oświadczył:


Imię i nazwisko Ludwik Fastman
Imiona rodziców Gustaw, Anna z d. Kreppel
Wiek 49 lat
Miejsce urodzenia Drohobycz, woj. lwowskie
Wyznanie mojżeszowe
Zawód lekarz
Miejsce zamieszkania ul. Konopnickiej 6 m. 4, Wałbrzych

Od 1939 roku do stycznia 1943 byłem naocznym świadkiem polityki eksterminacyjnej i rabunkowej w stosunku do ludności żydowskiej w Radomiu. W pierwszym okresie były nieliczne wypadki, kiedy Żydów wyrzucano z ich mieszkań – w ten sposób odbierano im cały majątek w przeciągu paru minut. W późniejszym czasie akcja ta wzmogła się, ale ciągle nie miała charakteru masowego. W 1940 roku weszła ustawa, że żadnemu Żydowi nie wolno było samodzielnie prowadzić jakiegokolwiek przedsiębiorstwa. Ustanowiono

tzw. Treuhänderów, którzy cały dochód przedsiębiorstwa odprowadzali na zablokowane konto danego właściciela żydowskiego. Była to czysta fikcja, ponieważ Żyd nie mógł podjąć żadnej, choćby najmniejszej sumy z takiego konta. W tym samym roku wyszła ustawa o oddaniu wszystkich papierów wartościowych i obcych walut. Wymieniano je po najniższym kursie i zapisywano na zablokowane konto danego człowieka, był to więc nowy sposób polityki rabunkowej.

Masowy rabunek całego mienia ruchomego i nieruchomego 25-tysięcznej ludności żydowskiej rozpoczął się w sierpniu 1942 roku, gdy wysiedlono wszystkich z getta. W ciągu 10 minut kazano ludziom opuścić mieszkania, zabraniając zabrać cokolwiek. W parę godzin później zajechały furmanki, którymi wywieziono cały dobytek. Sortowano wszystko w składnicach w mieście, a stamtąd wywożono do Reichu. W ten sposób straciłem cały swój dobytek, owoc 15-letniej pracy, przy czym [wyposażenie] sypialni i jadalni zabrał, aktualnie aresztowany, Böttcher.

Wiele domów należących do Żydów rozebrano, zużytkowując materiał budowlany na swoje cele, lub spalono. Straty ludności żydowskiej oceniam na miliardy złotych przedwojennej wartości.