Dnia 18 grudnia 1945 r. w Radomiu Sędzia Śledczy II rejonu Sądu Okręgowego w Radomiu, z siedzibą w Radomiu, w osobie Sędziego Kazimierza Borysa, przesłuchał niżej wymienionego w charakterze świadka bez przysięgi. Po uprzedzeniu świadka o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania świadek zeznał, co następuje:
Imię i nazwisko | Anna Mikulska |
Wiek | 38 lat |
Imiona rodziców | Józef i Wiktoria |
Miejsce zamieszkania | Radom, ul. Skłodowskiej 3 m. 9 |
Zajęcie | referent handlowy Oddziału „Społem” |
Wyznanie | rzymskokatolickie |
Karalność | niekarana |
Stosunek do stron | obca |
Rozmawiałam z Jadwigą Paluszyńską po jej powrocie z obozu koncentracyjnego i dowiedziałam się od niej, że w r. 1942 siedziała ona w jednej celi ze straconą na szubienicy Haliną Bretsznajder i z Pelagią Matuszewską, sekretarką Oddziału „Społem” w Radomiu. Według słów Jadwigi Paluszyńskiej, Halina Bretsznajder została wyprowadzona z celi w dniu egzekucji przy szosie warszawskiej w Radomiu, tj. 15 października 1942 r., razem z Pelagią Matuszewską.
Z faktu tego wysnuwam wniosek, że Pelagia Matuszewska również została powieszona przy szosie warszawskiej. Słuszność tego rozumowania potwierdza inny fakt, mianowicie to, że urzędnik Banku „Społem” w Radomiu, Ignacy Małecki, w rozmowie prowadzonej ze mną w dniu egzekucji przy szosie warszawskiej stwierdził, że widział na własne oczy wśród powieszonych przy szosie warszawskiej Pelagię Matuszewską.
Jadwiga Paluszyńska wyjechała z Radomia.
Ignacego Małeckiego również nie ma obecnie w Radomiu. Wyjechał on do Łodzi.
Odczytano.