Dnia 17 września 1947 r., Sąd Grodzki w Rawiczu, oddział IV, w osobie sędziego grodzkiego mgr. Szczepki, z udziałem protokolanta, starszego rejestratora Godzisiaka, przesłuchał niżej wymienioną w charakterze świadka. Po uprzedzeniu świadka o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania i o treści art. 107 kpk oraz o znaczeniu przysięgi, sędzia odebrał od niej przysięgę na zasadzie art. 111 kpk, po czym świadek zeznała, co następuje:
Imię i nazwisko | Leokadia Kowalska |
Wiek | 33 lata |
Imiona rodziców | Kazimierz i Stanisława |
Miejsce zamieszkania | Zakrzewo, pow. Rawicz |
Zajęcie | bez zawodu |
Wyznanie | rzymskokatolickie |
Karalność | niekarana |
Stosunek do stron | obca |
W dniu 16 maja 1940 r. zostałam odstawiona do obozu koncentracyjnego w Ravensbrück, gdzie przebywałam do maja 1944 r. Z Ravensbrück zostałam przewieziona do Hanoweru, gdzie przebywałam w fabryce amunicji do marca 1945 r., a stamtąd wróciłam do Ravensbrück, gdzie zostałam oswobodzona przez Szwedzki Czerwony Krzyż.
W czasie mej pierwszej bytności w Ravensbrück Maria Mandl była zwykłą dozorczynią, w czasie mej drugiej bytności w Ravensbrück była ona już starszą dozorczynią, kierowniczką obozu i kierowniczką karceru.
Marię Mandl charakteryzuję jako sadystkę, kobietę wybitnie niedobrą i znęcającą się nad Polkami. Mandl znęcała się nad więźniarkami, katowała je, biła je tak długo, aż straciły przytomność, w czasie zimowym stawiała je na mrozie bez pończoch i obuwia tak długo, aż zmarły.
Współtowarzyszką więzienia, która może powiedzieć o zachowaniu się Marii Mandl, jest Kazimiera Chytra [Hytra], zam. w Szamotułach przy ul. Świerczewskiego 10.
Przed podpisaniem przeczytano. Zakończono.