KAZIMIERZ GRABOWSKI

Polska Misja Dla Ścigania Zbrodni Wojennych
Polish War Crimes, Liaison Group, Team Brunswick
Hildesheim, 17 października 1946 r.

Obecni:
Sędzia inv.: mjr R. Zdankiewicz, sędzia Sądu Okręgowego
Protokolant: U. Egler, sekretarz
W sprawie przeciw: [Alice] Orlowski


Staje świadek, który po pouczeniu o skutkach karnych za fał szywe zeznanie i w prawnej
formie zaprzysiężony zeznaje:

Imię i nazwisko Kazimierz Grabowski
Wiek 20 lat
Wyznanie rzymskokatolickie
Stan cywilny kawaler
Zawód rolnik
Stosunek do podejrzanej obcy
Karany za krzywoprzysięstwo nie
Obecne miejsce zamieszkania obóz Trillke-Werke, Hildesheim
Miejsce zamieszkania w Polsce Tomaszów Mazowiecki [oraz?] wieś Aleksandrów, gm. Niewierszyn

Z początku 1943 r. zostałem przez Niemców aresztowany i jako „polityczny” wywieziony do więzienia do Tomaszowa Mazowieckiego, skąd następnie odesłano mnie po około dwóch tygodniach do obozu koncentracyjnego [w] Oświęcimu. Przebywałem tam przez dziewięć miesięcy, a następnie wywieziono nas do obozów koncentracyjnych do Niemiec.

Orlowski poznałem na około cztery miesiące przed moim odejściem z Oświęcimia. Pracowałem w hali kartoflanej i Orlowski widywałem często. Była ona ubrana w mundur ss-mański, [chodziła] w czarnych wysokich butach z cholewami i z pistoletem przy pasie. W ręku nosiła stale kij, względnie gumę. Osobiście nie byłem przez nią uderzony, natomiast w bardzo wielu wypadkach widziałem, jak biła, popychała, względnie maltretowała innych pracujących Häftlingów [więźniów].

W jednym wypadku byłem świadkiem, jak katowała jakąś kobietę tak, że ta upadła na ziemię, a Orlowski ją dalej biła. Nie mogłem obserwować tej sceny do końca, ponieważ SS-mani nie pozwalali patrzeć i bałem się, że narażę się również na bicie.

Orlowski widziałem następnie dopiero po jej aresztowaniu tutaj na wartowni. Rozpoznałem ją natychmiast i nie mam żadnych wątpliwości co do jej osoby. Twierdzę, że aresztowana obecnie Orlowski jest tą właśnie SS-manką, o której w niniejszym protokole zeznaję. W każdej chwili jestem gotów, powtórzyć jej niniejsze zeznanie [prosto] w oczy.

Na tym kończę. Przed podpisaniem przeczytano.