Dnia 18 października 1947 r. Sąd Okręgowy z siedzibą w Końskich w osobie sędziego W. Kuryłowicza z udziałem protokolantki R. Muszyńskiej przesłuchał niżej wymienionego w charakterze świadka. Po uprzedzeniu świadka o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania i o treści art. 107 kpk, świadek zeznał, co następuje:
Imię i nazwisko | Błażej Guldziński |
Wiek | 63 lata |
Imiona rodziców | Stanisław i Marianna |
Miejsce zamieszkania | Sielpia Mała, gm. Końskie |
Zajęcie | rolnik |
Wyznanie | rzymskokatolickie |
Karalność | niekarany |
W kwietniu 1940 r. przyszedł do mnie syn Szczepana Wąsowskiego Edward Wąsowski i powiedział, że poprzedniego dnia Niemcy zabrali ojca, tj. Szczepana Wąsowskiego, i że nie wie, co się z nim stało. Udaliśmy się przeto do lasu i odkopaliśmy świeżo zrobiony grób, w którym poznaliśmy zwłoki Szczepana Wąsowskiego, Stanisława Tomali i syna Tomali, imienia nie pamiętam. Dlaczego Niemcy zabili Szczepana Wąsowskiego i Tomalę oraz jego syna, nie wiem, i czy oni należeli do partyzantki, też nie wiem. Władysław Małecki został zabity o godz. 7.00 rano.
Odczytano.
Świadek Guldziński dodaje jeszcze:
Władysław Małecki został pochowany 10 kwietnia 1940 r. na cmentarzu w Miedzierzy. Na pogrzebie Władysława Małeckiego byłem.
Odczytano.