Borkowice, dnia 7 kwietnia 1947 r. o godz. 15.30 ja, milicjant Władysław [nieczytelne] z posterunku Milicji Obywatelskiej w Borkowicach, przesłuchałem niżej wymienionego w charakterze świadka. Świadek, uprzedzony o ważności przysięgi [oraz o] prawie [do] odmowy zeznań z przyczyn wymienionych w art. 104 kpk [oraz o] odpowiedzialności za fałszywe zeznania w myśl art. 140 kk, oświadczył:
| Imię i nazwisko | Józef Młodarski |
| Imiona rodziców | Antoni i Józefa |
| Wiek | 27 lat |
| Data i miejsce urodzenia | 1921 r. w Bryzgowie, pow. konecki |
| Wyznanie | rzymskokatolickie |
| Zawód | rolnik |
| Miejsce zamieszkania | wieś Bryzgów, gm. Borkowice, pow. konecki |
| Stosunek do stron | obcy |
7 listopada przyjechało do wsi Bryzgów wojsko niemieckie, Mongołowie i Kozacy. Zaczęli wypytywać ludzi, czy nie ma we wsi partyzantów oraz o drogę na Skłoby. Po paru minutach udali się w stronę Skłob. Po drodze spotkali się z partyzantami i zaczęli się bić, [trwało to] około dwie godziny. Partyzanci później wycofali się w stronę wsi Bryzgów i udali się do lasu. Wtedy Niemcy, Mongołowie i Kozacy otoczyli wioskę, zebrali 25 mężczyzn, pomiędzy którymi i ja byłem, i zabrali nas pod wioskę Nowinki, gdzie ich zabili, ja zostałem tylko postrzelony w nogę i w rękę i udawałem zabitego. Po odejściu Niemców od nas udałem się w stronę lasu i dopiero na drugi dzień przyszedłem do domu.
Na tym protokół zakończono i przed podpisaniem odczytano.