ALEKSANDER SKARZYŃSKI

[1.] Stopień, nazwisko i imię zeznającego:

Plutonowy Aleksander Skarzyński.

[2.] Warunki i przebieg aresztowania:

Zostałem aresztowany przez sowiecką straż graniczną przy przekraczaniu granicy węgierskiej, na wysokości miejscowości Ławoczne.

[3.] Metody badania i torturowania aresztowanych w okresie śledztwa:

W Skolem w pałacu Groedla i w Charkowie stosowano wobec mnie przymus w zeznaniach w formie bicia i proponowano współpracę z NKWD, w stosunku do innych więźniów to samo.

[4.] Procedura sądowa, wyrokowanie zaoczne i sposób ogłaszania wyroków (bardzo pożądane są teksty wyroków):

Wszyscy zostaliśmy skazani wyrokiem zaocznym, przy czym w wielu wypadkach ogłaszano wyroki w ustępach. Tekst mego wyroku: Za usiłowanie przekroczenia granicy i występowanie przeciw Związkowi Sowieckiemu osiem lat obozów pracy.

[5.] Fakty mordowania ludzi podczas przemarszów, transportów, na robotach, w więzieniach itp.:

Podczas transportu barkami na rzece Jenisej z Krasnojarska do Dudinki zmarło ok. 50 osób (na liczbę transportowanych 1700) na czerwonkę i z powodu wyczerpania. Nazwisk nie pamiętam. Na robotach w Norylsku chorych ludzi odwożono w niewiadomym kierunku i od nich żadnych wiadomości nie posiadam.

[7.] Życie w obozach przymusowej pracy (organizacja obozów, normy pracy):

Podczas robót mieszkaliśmy w wilgotnych, zapluskwionych barakach, bez światła, bez pościeli, bez specjalnych ubrań. Mordercze normy przy głodowym wikcie. Niemogących pracować bito i głodzono.

[8.] Życie w więzieniach:

W więzieniach przebywałem około roku w Charkowie i na Chłodnej Górze. W izbach przeznaczonych na 20 osób więziono po sto i więcej. Z łaźni korzystaliśmy raz na dwa miesiące. Wskutek wszawicy i głodu szerzyły się choroby. Ludzi chorych zabierano. Wiadomości od nich nie dochodziły do nas.