Kielce, dnia 16 stycznia 1948 r. o godz. 11.00 ja, Stanisław Gałka z Referatu Śledczego [przy komisariacie] Milicji Obywatelskiej w Kielcach, działając na mocy art. 20 przepisów wprowadzających kpk, zachowując formalności wymienione w art. 235–240, 258 i 259 kpk, przy udziale protokolanta Jana Zielono, którego uprzedziłem o obowiązku stwierdzenia swym podpisem zgodności protokołu z przebiegiem czynności, przesłuchałem niżej wymienioną w charakterze świadka. Świadek po uprzedzeniu o ważności przysięgi, złożyła przypisaną przysięgę, [uprzedzona również o] prawie [do] odmowy zeznań z przyczyn wymienionych w art. 104 kpk [oraz o] odpowiedzialności za fałszywe zeznanie w myśl art. 140 kk, oświadczyła:
Imię i nazwisko | Zofia Podolska |
Imiona rodziców | Wincenty i Wiktoria |
Wiek | 45 lat |
Miejsce urodzenia | Kielce |
Wyznanie | rzymskokatolickie |
Zawód | gospodyni domowa |
Miejsce zamieszkania | Kielce, ul. Okrzei 50 |
W niniejszej sprawie wiadomo mi | , co następuje: |
14 października 1943 r. mój mąż został aresztowany w biurze Ubezpieczalni Społecznej przez gestapo. Odstawili go do więzienia w Kielcach na Zamkowej. Jakie zarzuty miał stawiane przez gestapo, tego nie wiem, lecz może wiedzieć Jan Siuda, który siedział razem z mężem. Wiadomo mi, że mój mąż był bardzo bity i 18 listopada został rozstrzelany pod [kościołem] św. Wojciecha.
Znałam jednego gestapowca, był wysoki, szczupły, nazwiska sobie nie przypominam, nie znam również jego szarży.
W 1945 r. zwłoki męża zostały ekshumowane [i przeniesione] na cmentarz w Kielcach.
Zaznaczam, że w chwili aresztowania męża w biurze najpierw przyszedł kierownik biura Jakub Szajerman, który oświadczył mężowi, że jest aresztowany, i sprowadził go na dół, gdzie gestapo na niego czekało.
Na tym kończę moje zeznanie i po odczytaniu podpisuję.