JERZY JELIŃSKI

Podporucznik Jerzy Jeliński, 6 Batalion Saperów.

1. Nazwa obozu:

Dubno, woj. wołyńskie.

2. Skład jeńców:

Przeważnie szeregowi i podoficerowie, kilkunastu podchorążych, kilku oficerów, kilku policjantów.

3. Liczba jeńców:

Normalnie – 900, od czerwca do listopada 1940 r. – ok. 400, od listopada 1940 r. do lutego 1941 r. – ok. 1200 ludzi.

4. Czas istnienia obozu:

Od 9 października 1939 r. do 5 lutego 1942 r.

5. Opis obozu:

Chmielarnia, dwa bloki. W pierwszym: dwie kondygnacje mieszkalne, w niższej – na pierwszym piętrze – zimno, dwa piecyki w sali o wymiarach 10 na 20 na 4 m; w górnej kondygnacji (strych) zacieki i wilgoć z dachu.

Drugi blok: trzy kondygnacje zamieszkałe, na górnej zacieki z dachu, wilgoć. W obydwu budynkach prycze ciągłe, wspólne, dwupiętrowe, na jednego człowieka ok. 60 cm szerokości. Warunki higieniczne bardzo złe, całkowity brak wody do mycia. Od listopada 1939 r. do połowy stycznia 1940 r. nie było kąpieli i dezynfekcji, wówczas wszyscy byli bardzo zawszeni. Od lutego 1940 r. częstsze kąpiele i dezynfekcje, warunki higieniczne nieco się poprawiły. Wyżywienie średnie.

Teren obozu: ok. 50 na 50 m.

6. Życie w obozie:

Całość [była] podzielona początkowo na setki, od listopada 1939 r. – na brygady po 25 ludzi. Były to brygady robocze zatrudnione pod konwojem przy budowie drogi Kijów – Lwów i przy pracach związanych z tą budową, np. na stacji przy wyładunku i załadunku, tłuczeniu kamieni itp. Wszystkie prace gospodarcze były wykonywane przez jeńców.

Przejawy życia kulturalnego – bardzo słabe. Nieliczne książki polskie czytano po kryjomu, był zakaz głośnych modlitw i śpiewów religijnych.

7. Stosunek władz NKWD do jeńców:

Badania nie były zbyt częste, za to usilnie poszukiwano oficerów, którym za ukrywanie się w obozie groziło długoletnie więzienie. Element inteligentniejszy, czynniejszy, był stale szpiegowany w celu sterroryzowania reszty. Czasem wywożono czynniejszych jeńców pojedynczo lub grupą, często tylko do sąsiedniego obozu.

Propaganda – bardzo niezręczna, chociaż czasem dość silna. Na przykład 2 czerwca 1940 r. sterroryzowani brygadierzy poszli z czerwonym transparentem na zebranie do kierownictwa budowy drogi. Wyjście i powrót odbyły się przy akompaniamencie gwizdów całego obozu.

Pogadanki prowadzone przez politruków cieszyły się powodzeniem o tyle, o ile jeńcy mogli wyrazić swoją niechęć do władz sowieckich i tego, czego od nich doznawali, natomiast pogadanki bez dyskusji nie cieszyły się żadnym powodzeniem, chociaż władze obozowe stale groziły najsurowszymi represjami.

Kary były stosowane niemal wyłącznie za uchylanie się od pracy. Nawet bez bielizny, tylko w mundurach sukiennych i płaszczach, wypędzano do pracy w czasie najcięższych mrozów.

Od 1 kwietnia 1940 r. zastosowano normy pracy i normy żywnościowe, co nieporównanie pogorszyło stan wyżywienia i z wyjątkiem dwóch miesięcy letnich, warunki były ciężkie. Przeciętnie otrzymywano 600 g chleba, bardzo słabe śniadanie i obiad.

8. Jeńcy, którzy wyróżnili się dodatnio lub ujemnie:

Dodatnio: por. Wolski (Park Intendentury 6. Dywizji Piechoty) przynosił wiadomości z miasta, krzepił dobrymi wieściami ze świata, łagodził spory między jeńcami. W kwietniu 1940 r. został uwięziony pod zarzutem organizowania jeńców. Mimo zadawanych mu tortur przy badaniach i więzienia nad Peczorą [?], nikogo z kolegów nie wydał.

Kapral pchor. Hieronim Mieniecki, współpracował z por. Wolskim jako nariadczyk, często pomagał kolegom jeńcom.

Ujemnie: jeniec Pietrow szpiegował, denuncjował, szczególnie odznaczył się jako komendant obozu Romanówka k. Tarnopola, pośrednio przyczynił się do ciężkiej (śmiertelnej?) choroby ppor. rezerwy żandarmerii Romana Fabiańskiego. Został zwolniony w marcu 1941 r.

Jeniec Ławicki odznaczył się jako komendant obozu Warkowicze. W czasie ucieczki jeńców z obozu w styczniu 1940 r. zaalarmował straż obozu, w rezultacie czego jeden jeniec został zabity, a dwóch ciężko poturbowanych. Został zwolniony w marcu 1941 r.

Jeniec Kazirko – szpieg, denuncjator, pijak, wykorzystywany do propagandy przez władze sowieckie. Podpisywał artykuły do gazet pisane przez politruka. Odznaczony odznaką „Honorowy dróżnik”. Zwolniony w marcu 1941 r.

Święta Bożego Narodzenia i Wielkanocy obchodzone [były] uroczyście przez wszystkich jeńców, mimo oficjalnej kontrpropagandy sowieckiej. Wspólne śpiewanie kolęd [odbywało się] mimo zakazu i represji. W tym czasie była zawsze zwiększona warta ochronna.

9. Zmarli w obozie:

Nie było.

10. Uwagi:

[brak danych]