HANNA PIETRAS-KARASIŃSKA

23 listopada 1995 r.

Hanna Pietras-Karasińska
[...]

Pan Witold Szymański

[...]
USA

Ja, niżej podpisana Hanna Pietras-Karasińska, zamieszkała w Warszawie [...], wdowa po zmarłym Bohdanie Karasińskim, legitymująca się dowodem osobistym [...], oświadczam, co następuje:

Mąż mój Bohdan Karasiński, ur. 25 kwietnia 1926 r. w Warszawie, zmarł 15 czerwca 1991 r. w Warszawie.

Z oświadczeń ustnych, jakie uczynił mój mąż, wiem, iż podczas okupacji niemieckiej pracował jako robotnik zatrudniony przy sortowaniu poczty w niemieckim urzędzie pocztowym w Ostrowcu Kieleckim [Świętokrzyskim]. Wspólnie z Bohdanem Karasińskim, w tym samym charakterze pracowali dwaj bracia, Gwidon i Bogdan Szymańscy. Mąż mój oraz bracia Szymańscy bardzo się przyjaźnili i po wojnie utrzymywali kontakt listowny. Podczas zatrudnienia w urzędzie pocztowym w Ostrowcu [Świętokrzyskim] mąż mój oraz bracia Szymańscy systematycznie niszczyli anonimowe przesyłki listowe kierowane do władz niemieckich, gestapo lub policji oraz pocztę polową Wehrmachtu, paląc worki tej poczty w piecu centralnego ogrzewania w piwnicach budynku pocztowego zajętego przez Niemców. Przesyłki listowe (niszczone lub, kiedy warunki pozwalały, przekazywane władzom konspiracji w Ostrowcu [Świętokrzyskim]) zawierały anonimowe doniesienia na ludność (zarówno na Polaków, jak i Żydów). Doręczone Niemcom spowodowałyby aresztowania, śmierć lub represje wskazanych w nich osób.

Z przekazanych mi przez męża wiadomości wynika, że podjął się on wspólnie z braćmi Szymańskimi zadania wiążącego się z ogromnym ryzykiem osobistym oraz o wyjątkowym znaczeniu dla ratowania zagrożonych obywateli polskich przed skutkami niemieckiego terroru. Akcja ta nie miała sobie równych na terenach Polski w czasie II wojny światowej.

Wiem również z oświadczeń męża, że zarówno on, jak i bracia Szymańscy, należeli podczas wojny do ZWM, a następnie do Armii Krajowej.

Latem 1944 r. w czasie akcji „Burza” mąż mój zaciągnął się w szeregi partyzanckie i z bronią w ręku brał udział w walkach przeciwko Niemcom. Przybrał pseudonim „Wróbel”. Służył w 2 Pułku Piechoty Legionowej Armii Krajowej, w 2 Dywizji AK na terenie Kielecczyzny, zgrupowanie „Jodła”. W Ostrowcu zarówno mój mąż, jak i bracia Szymańscy, należeli do sekcji wywiadu AK kierowanej przez por. Zenona Krzekotowskiego, kierownika na obwód Opatów.

Po wojnie mąż mój wyjechał do Łodzi, rozpoczął pracę w ZUS-ie i równocześnie studiował w Wyższej Szkole Gospodarstwa Wiejskiego w Łodzi. W październiku 1949 r., po ukończeniu studiów, przeniósł się do Warszawy i rozpoczął pracę w Ministerstwie Rolnictwa, w którym pracował do czerwca 1988 r. W latach 1953–1963 studiował zaocznie na Uniwersytecie Łódzkim na Wydziale Ekonomiki Handlu Wewnętrznego.

Niniejsze oświadczenie sporządziłam na prośbę Witolda Szymańskiego, zamieszkałego w Stanach Zjednoczonych, dla niego i brata Gwidona.

Dla potwierdzenia prawdziwości zawartych w oświadczeniu informacji składam własnoręczny podpis w obecności notariusza. Poświadczone notarialnie dwa egzemplarze niniejszego oświadczenia przekazuję panu Witoldowi Szymańskiemu na potrzeby jego rodziny.

Hanna Pietras-Karasińska