STANISŁAW GRALAK

1. Dane osobiste (imię, nazwisko, stopień, wiek, zawód i stan cywilny):

Kapral Stanisław Gralak, ur. 14 lipca 1915 r., rolnik, kawaler.

2. Data i okoliczności zaaresztowania:

Byłem internowany w Litwie w miejscowości Wilkawiśki [Wyłkowyszki] w obozie.

3. Nazwa obozu, więzienia lub miejsca przymusowych prac:

Po zajęciu przez władze sowieckie Litwy zostałem 10 lipca 1940 r. wywieziony w głąb Rosji do obozu Juchnowo, 160 km od Moskwy leżącego.

4. Opis obozu, więzienia:

Obóz Juchnowo umieszczony był w lesie nad małą rzeczką. Zamieszkiwało w nim ok. trzech tysięcy Polaków (żołnierzy). Budynki ciepłe, opalane, warunki mieszkaniowe możliwe. Higiena dość możliwa i przestrzegana przez władze sowieckie.

5. Skład więźniów, jeńców, zesłańców:

Skład obozu był ok. trzech tysięcy ludzi internowanych z Litwy i Łotwy, narodowości polskiej. Internowani składali się z podchorążych, podoficerów i szeregowych, kilkudziesięciu studentów ochotników Wojska Polskiego i kilkudziesięciu cywili. Poziom umysłowy i moralny dość wysoki, o zapatrywaniach patriotycznych. Wzajemne stosunki bardzo dobre.

6. Życie w obozie, więzieniu:

Życie w obozie trwało bez przymusowych robót z wyjątkiem tych, którzy dobrowolnie chcieli pracować w rejonie obozu bez żadnego wynagrodzenia pieniężnego, dostając dodatek żywnościowy. Ubranie – komu się podarło, dostawał nowe. Wyżywienie do wytrzymania. Życie koleżeńskie bardzo dobre Jeden drugiemu zawsze służył pomocą i radą. W rejonie obozu znajdowała się biblioteka sowiecka.

7. Stosunek władz NKWD do Polaków:

Stosunek władz NKWD do Polaków był dość grzeczny. Badania były szczegółowe, szczególnie Polaków zajmujących ważne stanowiska w Polsce. Propaganda rozsiewana była na szeroką skalę. Do tego stopnia, że nawet znalazła wśród Polaków (ale jakich?) zwolenników, którzy głosili, że „Przez rewolucję do Polski radzieckiej dojdziemy”.

Informacje o Polsce były bardzo negatywne, np. że „Polska nie powstanie nigdy”.

8. Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność:

Pomoc lekarska, szpitalna była dość zapobiegliwa. Śmiertelność bardzo mała.

9. Czy i jaka była łączność z krajem i rodzinami?:

Po upływie trzech miesięcy mieliśmy możność pisania listów do rodzin w kraju pod okupacją niemiecką i bolszewicką, które nam dawały bardzo cenne wiadomości.

10. Kiedy został zwolniony i w jaki sposób dostał się do armii?:

Tak trwało życie do 1 czerwca 1941 r. Od tego dnia nastąpiło zupełnie inne. Wywieziono nas z obozu na Półwysep Kolski, na który dostaliśmy się po miesiącu o głodzie i chłodzie. Na Półwyspie Kolskim od portu miejscowego odwieziono nas na odległość 12 km i zagnano w błotnistą tundrę pod gołe niebo. Dawano nam wyżywienie na pięć dni z góry, którego starczało przy kombinacji na jeden dzień. Przy tym gnano na roboty przymusowe do budowy lotniska w tundrze na 12 godzin bez wypoczynku i bez pokrzepienia żywnością. Po 12 godzinach szliśmy spać pod gołym niebem o głodzie i chłodzie. Na szczęście po 14 dniach takiego pobytu, 28 lipca 1941 r., zabrano nas stamtąd i przewieziono przez Archangielsk do Suzdala, gdzie zaczęto nas pomału odkarmiać i nie zmuszano do pracy. 24 sierpnia 1941 r., po przyjeździe płk. Sulik-Sarnowskiego, zostałem przyjęty do armii polskiej, a 1 września byłem już wciągnięty w szeregi Wojska Polskiego do 5 Dywizji Piechoty w Tatiszczewie.

Miejsce postoju, 22 lutego 1943 r.