HALINA PIEKARSKA

Żyrardów, 17 maja 1989 r.

Redakcja tygodnika „Zorza”
w Warszawie

Zgłaszam zaginionego na terenie ZSRR mego Ojca Edmunda Oskólskiego, syna Wojciecha i Cecylii, ur. 12 lipca 1889 r. w Żyrardowie, zam. od 1939 r. w Żyrardowie, [mającego] wykształcenie podstawowe, przodownika Policji Państwowej, zatrudnionego w Grodzisku Mazowieckim jako intendent.

Na początku 1940 r. przyszła wiadomość od Ojca, że przebywa w obozie w Ostaszkowie. Z relacji ludzi, którzy wrócili, Ojciec nie chciał zamienić munduru na ubranie cywilne i twierdzili, że to go zgubiło. Prosił przekazać rodzinie, że sobie poradzi w Rosji. Znał język rosyjski w mowie i piśmie. Służbę wojskową odbywał w Rosji jako poddany z zaboru rosyjskiego.

Nieżyjąca już matka moja po wojnie dowiadywała się o Ojca poprzez Polski Czerwony Krzyż – odpowiedzi były, ale z notatką, że na żadnych listach takie nazwisko nie widnieje.

Pamiętam, że razem z Ojcem pozostali na terenie ZSRR policjanci o nazwiskach Górka i Przybyłowski.

Serdecznie dziękuję w imieniu moich synów i wnucząt oraz swoim za podjęcie tak żmudnej i trudnej pracy.