WALDEMAR RICHERT

1. Dane osobiste (imię, nazwisko, stopień, wiek, zawód i stan cywilny):

Kpr. pchor. Waldemar Richert, 33 lata, student, kawaler.

2. Data i okoliczności zaaresztowania:

Aresztowany 19 listopada 1939 r. nad granicą węgierską, w miejscowości Polanica, w odległości półtora kilometra od granicy.

3. i 4 Nazwa i opis obozu, więzienia lub miejsca przymusowych prac:

Nadwórna – więzienie w mieście, siedziałem w tzw. baraku – był to zwykły parterowy domek mieszkalny, okratowany; [spaliśmy] w małej izdebce na trzypiętrowych pryczach, izba o rozmiarach cztery na pięć metrów, po 20–30 osób.

Stanisławów – cela pojedynka, po 9–12 osób.

Odessa – więzienie, korpus IV, mury grube, okna małe z koszami, cela pojedynka: 9–12 osób, spanie bez łóżek, na materacach na betonie.

Charków – więzienie, cele duże, po sto osób, spanie na podłodze.

Archangielsk – obóz pod namiotami.

Łagier – 2. łagpunkt (93. i 97. kołona) między Abisem a Workutą (Peczorłagier [Pieczorłag]) – spanie w barakach, zimno, kiepska odzież, bijatyki rosyjskich żulików; jedzenie marne, wieczny głód. Odnoszenie się pilnujących bojców bardzo złe, bicie kolbami, kopanie itp. Higiena poza wszelką krytyką: brud, wszy, pluskwy i brak łaźni przez dwa miesiące, potem prymitywna łaźnia.

5. Skład więźniów, jeńców, zesłańców:

Skład więźniów i zesłańców skrajnie różny: przestępca kryminalny, inteligent, chłop itd. Polacy, Ukraińcy, Białorusini. Stosunki wzajemne – gdy byli sami Polacy: dobre, koleżeńskie, z wyjątkiem nielicznych przypadków. Najgorzej zachowywali się tzw. bażanci, Ukraińcy z Rusi Podkarpackiej, którzy się Rosjanom wysługiwali, konfidenci.

6. Życie w obozie, więzieniu:

Życie w więzieniach lepsze niż w łagrach. W więzieniach kąpiel regularna i codzienne; małe, ale pewne racje chleba i zupy. W łagrach wyżywienie bardzo złe, praca od świtu do zmroku, nieraz nadliczbowa po nocach, wykopywanie ze śniegu ugrzęzłych maszyn i drezyn, bez wynagrodzenia pieniężnego. Stosunki koleżeńskie nieraz opłakane. Ludzie byliby dobrzy, ale nieszczęście uczyniło ich złymi. Mieszanina zesłańców rosyjskich z polskimi, więc ustawiczne bójki itp.

7. Stosunek władz NKWD do Polaków:

Bardzo zły. Były wyjątki, że odnosili się do nas po ludzku, ale to bardzo rzadkie wypadki. Badania w więzieniach prawie co drugą noc, rozbieranie do naga itd. Zabranie wszystkiego i splugawienie medali[ków] i krzyżyków. Zabrali nam nawet krzyżyk zrobiony z chleba, do którego codziennie modliliśmy się wspólnie. Przy badaniach bili, odbijali nerki itp. W pociągu ze Stanisławowa do Odessy wagon towarowy, spanie na deskach, 28 ludzi w wagonie. Kawałek chleba i śledź, brak wody. Postój we Lwowie: gdy wspólnie domagaliśmy się wody i chleba, strażnicy wybrali z wagonu jednego, którego uczynili odpowiedzialnym, zleciało się pięciu bojców i kolbami odbili [mu] nerki. Po przybyciu do Odessy w tydzień umarł w szpitalu więziennym.

8. Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność:

Pomoc lekarska kiepska, musiała być gorączka 39-stopniowa, wtedy zabierali do szpitala. W obozach sytuacja poprawiła się, gdy polscy lekarze zaczęli ordynować, chociaż oni także byli krępowani i badani przez NKWD. W obozach na północy śmiertelność bardzo wielka. Największa śmiertelność w listopadzie i w grudniu – z baraku [wynosili] nieraz trzy do sześciu trupów, wszystko na tle awitaminozy, szkorbutu, dyzenterii. W lipcu 1941 r. w Sangorodoku pod Abisem, 95. kołona, zmarł Aleksander Baranowski, oficer rezerwy kawalerii z Poznańskiego mjr Dobczyn, Rahn z Poznania, nie pamiętam imienia, zmarł w tymże szpitalu w styczniu 1941 r.

9. Czy i jaka była łączność z krajem i rodzinami?

Łączność z krajem i rodziną żadna. Co prawda niektórzy wysyłali listy i telegramy, ale odpowiedzi nie widziałem.

10. Kiedy został zwolniony i w jaki sposób dostał się do armii?

17 września 1941 r. wyjście z łagrów. Wysłany w Rosji do Kungradu [Kongradu] nad jeziorem Aralskim. Wyjazd do armii z Urgencza z przystani Chalisz [?] 15 marca 1942 r. Wstąpienie do armii 27 marca 1942 r. w Persji w Pahlevi.