ZDZISŁAW WEGIERA

Zdzisław Wegiera
Wisznice, pow. Włodawa, woj. lubelskie
19 czerwca 1946 r.

Moje przeżycia wojenne

W sobotę 21 lipca 1944 r. nadszedł front. U sąsiada za sadkiem stały działa niemieckie. Rano radzyńską szosą jechały samochody. W Horodyszczu stało wojsko rosyjskie. Z Horodyszcza strzelali Sowieci z dział. Ja z bratem siedzieli w okopie. Na podwórze przyjechał samochód z bronią. U nas dwie świnie [sic!]. Na szosie byli pozakładane miny. W poniedziałek nie było Niemców. W lesie paliły się samochody.