LUCYNA GABRYLEWICZ

Lucyna Gabrylewiczówna
kl. IV
Wisznice, pow. Włodawa
19 czerwca 1946 r.

Moje przeżycia wojenne

W 1939 r. do nas wkroczyły Niemcy. Niemcy u nas byli bardzo długo. Potem, gdy Niemiec zaczął tak mordować Polaków i Sowietów, to wszyscy Sowieci poszli do lasu, uzbroili się dobrze i wygnali Niemca z całej Polski i Rosji. W 1944 r. rozpoczęła się ta wojna. Gdy Niemcy odchodzili z Polski, to niszczyli i palili domy. Niemcy od nas odeszli 24 lipca 1944 r., a Sowieci nastąpili 25 lipca. Podczas wojny ludzie były w lesie. Ale jakoś szczęśliwie przeżyliśmy tę wojnę. Gdy Niemców już nie było, to zaczęła chodzić leśna partyzantka. Niemcy myśleli, że zabiorą całą Polskę. [Dla] mnie ta wojna była bardzo straszna.