Stanisław Gabrylewicz
kl. Va
Wisznice, 19 czerwca 1946 r.
Moje najważniejsze przeżycie wojenne
Było to 22 czerwca 1941 r. Niemcy wydali wojnę Rosji. W niedzielę po obiedzie, gdy szedłem z kościoła, to nadleciały samoloty niemieckie nad sowieckie i zaczęły się bić. W powietrzu było widać niewyraźny ogień i zaczął się palić sowiecki samolot. Jak on spadł na ziemię, to od niego zapaliło się zabudowanie. Gdy była bitwa, to my siedzieliśmy w schronie.
Pod wieczór jeszcze leciał samolot sowiecki, ale niemieckie samoloty go nie zobaczyły. Zbliżał się wieczór, nie było słychać strzału. W tym dniu spadło kilka samolotów sowieckich. Chodziłem na drugi dzień zobaczyć spalony samolot.
Jeszcze miałem dużo do opisania, ale godziny mi zbrakło.