Irena Jaszczukówna
kl. Va
Wisznice, 19 czerwca 1946 r.
Moje najważniejsze przeżycie wojenne
Jednego ranka przyjechali do nas Niemcy, rozpoczęła się wojna. [Niemcy] zajęli naszą ziemię, przyjechali samochodami i przylecieli [samolotami], bili się w powietrzu. I zaczęli rzucać bomby, a potem przyleciały rosyjskie samoloty [i] z [innych] rozmaitych państw. I myśmy pochowali się do piwnicy.
A potem pojechaliśmy do lasu i pojechała z nami jedna pani z chłopaczkiem [i] tatusiem. I ten tabor jechał i koło nas niedaleko był granat, i zaraz się rozerwał, i w płomieniu [stanęło] mieszkanie.
Siedzieliśmy tam dwa dni, a na trzeci dzień pojechaliśmy do domu, zostało parę [sprzętów]. Niemcy pomagali nam wynosić z mieszkania szafę.