LUDWIK STEFANIAK

Ludwik Stefaniak
klasa IIIa
Państwowe Gimnazjum i Liceum w Świeciu nad Wisłą

Jak uczyłem się podczas okupacji?

Podczas okupacji niemieckiej uczyłem się u śp. prof. Ludwika Hindtmana, zamieszkałego w Świeciu nad Wisłą [w dzielnicy] Stare Miasto. Na tajne lekcje uczęszczałem sam, lecz w innych godzinach chodzili [moi] koledzy, jak [np.]: Bronisław Janiewicz, obecnie uczeń klasy pierwszej liceum, Jerzy Mielnik, uczeń klasy IIa. Uczęszczałem od kwietnia 1944 r. do lutego 1945 r. Przerobiłem materiał klasy pierwszej gimnazjalnej, korzystałem z następujących podręczników: język polski – Mówią wieki dla klasy pierwszej gimnazjum, [autorzy:] Juliusz Balicki i Stanisław Majkowski; język łaciński – Dirce latine dla klasy pierwszej gimnazjum, [autorzy:] Auerbach i Dąbrowski; historia – Historia starożytna [dla] klasy pierwszej gimnazjum, [autor:] Jan Dąbrowski; matematyka – Arytmetyka dla klasy pierwszej gimnazjum.

Profesor śp. Ludwik Hindtmann, założyciel tutejszego gimnazjum świeckiego, był w podeszłym wieku. Nie podupadł on jednak na duchu, okazywał polskość aż do końca swego życia. Udzielał chętnie w każdej chwili pomocy naukowej, chociaż narażony był na niebezpieczeństwo ze strony okupanta. Był kilkakrotnie wzywany na niemieckie gestapo, lecz zawsze czuwała nad nim Opatrzność Boża i zawsze szczęśliwie powrócił.

Zginął podczas działań wojennych, ponieważ walki o nasze miasto toczyły się w jego dzielnicy.

Cześć Jego pamięci!

Społeczeństwo tego miasta częściowo wiedziało, że On udzielał lekcji, lecz było dobrze ustosunkowane względem uczniów i Jego. Nawet Niemcy wiedzieli o tym, ale on także udzielał pomocy naukowej z języka łacińskiego i niemieckiego uczniom niemieckim, dlatego i oni Go szanowali, lecz [tylko] „pozornie”.

Tak trwała nauka podczas okupacji. Teraz możemy być zadowoleni, że mamy warunki [do] korzystania ze szkoły polskiej. Szkoła polska, z której otrzymujemy wiedzę, to nasza przyszłość.