LUCJAN STOŁA

1. Dane osobiste (imię, nazwisko, stopień, wiek, zawód, stan cywilny):

Kan. Lucjan Stoła, 19 lat, uczeń szkoły średniej.

2. Data i okoliczności zaaresztowania:

Zaaresztowany zostałem w połowie czerwca 1940 r. we Włodzimierzu Wołyńskim. Aresztowano mnie wraz z rodzicami i bratem. Zawieziono nas bezpośrednio na stację kolejową, gdzie załadowano nas do transportu kolejowego.

3. Nazwa obozu, miejsca robót przymusowych:

Po dwumiesięcznej podróży przybyłem na miejsce zesłania, do wsi Beregajewo, rejonu Teguldet, kilkaset kilometrów na północny wschód od Tomska. Miejscowość ta leżała nad rzeką Czulim [Czułym], prawym dopływem Obu. Obok wioski leżał obóz, [w którym] umieszczono zesłanych Polaków.

4. Opis obozu:

Obóz składał się z pięciu dużych baraków, szpitala, kuchni, łaźni, biur i mieszkań urzędników sowieckich. W jednym baraku mieszkało ok. 150 osób. Opodal była elektrownia i warsztat kolei wąskotorowej. Wszystkie baraki były zapluskwione i z powodu nadmiernej ciasnoty nie można było utrzymać należytego porządku. Latem 90 proc. ludzi chorowało na malarię. Dwaj lekarze nie mieli nawet chininy.

5. Skład jeńców, więźniów, zesłańców:

Większą część zesłanych stanowiły rodziny żydowskie z Galicji Wschodniej, resztę zaś rodziny Polaków. Wszyscy byli uważani za element socjalnie niebezpieczny i za to zostali zesłani. Dość poważną część stanowiła inteligencja. Stosunki wzajemne cechowała wzajemna pomoc dla słabych oraz dla licznych rodzin. Głównym zajęciem była praca w lesie.

6. Życie w obozie, więzieniu:

Pod kierunkiem Rosjan wycinano tajgę. Drzewo wożono do rzeki i spławiano do stacji kolejowej. Do pracy zmuszano najróżniejszymi podstępami lub wprost siłą, nawet kilkunastoletnie dziewczyny. Zarobione pieniądze nie wystarczały na kupno chleba. Ratowano się sprzedawaniem odzieży przywiezionej z Polski. Życie koleżeńskie było bardzo rozwinięte, szczególnie między młodzieżą.

7. Stosunek władz NKWD do Polaków:

Stosunek władz do Polaków, szczególnie do młodzieży, był niesłychanie wrogi i potęgowało się to z czasem. Opór jednak nie malał, lecz zwiększał się stale. Za spóźnienie do pracy groziła kara lub izolator. Za stałe łamanie przepisów wysyłano do sądu. Propaganda komunistyczna od razu okazała się bezsilna wobec wysokiego poziomu moralnego i umysłowego zesłańców w porównaniu z agitatorami. Informacji dostarczało radio i opóźnione gazety.

8. Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność:

W obozie był szpital na 30 łóżek i ambulatorium. Szpital obsługiwał też obozy sąsiednie, czyli ok. trzech tysięcy ludzi. Było dwóch lekarzy zesłańców. Brakowało zupełnie medykamentów i szpital nie mógł pomieścić małej części chorych. Latem prawie wszyscy chorowali na malarię. Zmarło ok. dziesięciu procent.

9. Czy i jaka była łączność z krajem i rodziną?

Łączność z krajem utrzymywana była za pomocą korespondencji listownej, kontrolowanej przez NKWD. Listy dochodziły przeciętnie pół roku po wysłaniu.

10. Kiedy został zwolniony i w jaki sposób dostał się do armii?

Zesłańcy zostali zwolnieni po dekrecie sowieckiej Rady Najwyższej. Od razu opuszczono miejsce zesłania. Władze uniemożliwiały wyjazd przez pozbawienie środków transportu. Do najbliższej stacji kolejowej (250 km) dostałem się na własnoręcznie zbitej tratwie.