BOGUMIŁ ZAWADYL

Bogumił Zawadyl
Gimnazjum Biskupie w Siedlcach
26 czerwca 1946 r.

Jak uczyłem się w czasie okupacji

Kiedy Niemcy wkroczyli na ziemię polską, od razu odczułem w pierwszych miesiącach wojny ich bestialskie ustosunkowanie się do nas Polaków. Po przybyciu do mojej wioski pierwszym ich czynem było zajęcie szkoły powszechnej na kwatery. Nauka w szkole powszechnej została przerwana. Na wiosnę, skoro się tylko ociepliło, rozpoczęliśmy naukę. Lecz była to męczarnia, a nie nauka, ponieważ z braku lokalu uczyliśmy się u gospodarzy w stodołach. I tutaj nie byliśmy spokojni, gdyż niejednokrotnie musieliśmy ławki wynosić ze stodół, ponieważ Niemcy zajmowali je, trzymając tam konie i inny sprzęt wojskowy. Mimo tych trudów ukończyłem siódmą klasę szkoły powszechnej.

W 1942 r. zacząłem uczęszczać do pierwszej klasy gimnazjalnej na komplety. Wykłady odbywały się przeważnie w mieszkaniach uczniów, rzadziej u profesorów. W pierwszym półroczu roku szkolnego nie mieliśmy prawie żadnej nieszczęśliwej niespodzianki, która by przerwała nam naukę. Natomiast zaraz po półroczu nauka nasza coraz częściej była przerywana, mianowicie Niemcy często nas widzieli, jak skręcaliśmy do tej samej bramy, gdzie właśnie odbywały się wykłady. Pewnego razu zaciekawiło ich to i chcieli zobaczyć, co my tutaj robimy. Lecz kiedy tylko weszli na podwórko, wówczas my, ostrzeżeni przez gospodynię stancji, powyskakiwaliśmy przez okno do ogrodu i niezauważeni przez Szwabów uciekliśmy. Takie wypadki coraz to częściej nas nawiedzały.

Kiedy uczęszczałem do drugiej i trzeciej klasy, wówczas mój rocznik począł podpadać [pod wywożenie] do Prus. Od tej pory zaczęły się dla mnie bardzo ciężkie i niebezpieczne chwile. Niejednokrotnie, jadąc na lekcje, trafiałem na łapanki. Wówczas, wpadłszy do bramy, wchodziłem na klatkę schodową i tam siedząc kilka godzin, czekałem na koniec łapanki.

Lecz mimo wielkich prześladowań, jakie nawiedzały nas ze strony Niemców, wytrwaliśmy do końca, a potęga niemiecka rozprysnęła się w pył. Obecnie w wolnej i demokratycznej Polsce śmiało i bez żadnej obawy mogę uczęszczać do polskiej szkoły i zapoznać się z historią naszej Ojczyzny.