JERZY MAŁECKI

Jerzy Małecki
kl. VI
Szkoła Powszechna w Zambrzycach
7 czerwca 1946 r.

Moje przeżycia wojenne

Wojna wywarła na mnie tak ogromne wrażenie, że jej wspomnienie do dziś się nie zatarło [w mojej pamięci].

Pierwsze wieści [o wojnie] usłyszałem przez radio. Samoloty niemieckie przekroczyły granicę. Zaraz następnej nocy pojawiły się nad naszą wsią i nad Lublinem. Obrona była niewystarczalna, więc mogły bezkarnie zbadać teren. Kilka dni później pojawiły się bombowce i zaczęły zrzucać bomby na wsie i stacje. Wybuchła zrozumiała panika, ponieważ ludność była nieprzygotowana na naloty. Nastąpiło jeszcze kilka bombardowań i w ciągu kilku tygodni weszli niespodziewanie Niemcy. Przez pierwsze tygodnie zachowywali się dość spokojnie, nie dokonywali rewizji w poszukiwaniu żołnierzy polskich i broni. Dopiero w 1940 r. pokazali, co umieją. Zaczęli masowe łapanki do obozów koncentracyjnych. Jeden z tych obozów śmierci znajdował się w bliskim sąsiedztwie [naszej wsi]. [Był to] Majdanek, miejsce męczarni wielu milionów ludzi. Ginęli tam Polacy, Rosjanie, Żydzi i inne narody Europy. Z naszej wsi zginęło kilkunastu ludzi, inni siedzieli w obozach lub więzieniach. Pewnej nocy został sprawiedliwie zastrzelony przez oddział partyzancki volksdeutsch wraz z rodziną. Nastąpiły [wówczas] nowe aresztowania. Aż nareszcie [przyszła długo oczekiwana chwila]! Okupant poniósł klęskę pod Stalingradem i zaczął cofać się w popłochu. Po kilku nalotach samolotów sowieckich 22 lipca [1944 r.] zwycięska Armia Czerwona oraz Wojsko Polskie sformowane w Rosji, przy wydatnej pomocy naszych oddziałów partyzanckich, zajęły Lublin i okolice. Po zbliżeniu się armii polskiej i Armii Czerwonej do Wisły w Warszawie wybuchło powstanie. Niemcy do stłumienia powstania użyli wszystkich rodzajów broni i samolotów, przy czym systematycznie unicestwiali naszą piękną stolicę, zabierając i niszcząc wszystkie zabytki kultury i kilkuwiekowego dorobku. Wskutek kilkutygodniowych walk Warszawa została całkowicie zniszczona. Po złamaniu potęgi niemieckiej Wał Pomorski został przerwany i Polska została całkowicie wyzwolona, a granice nasze na zachodzie zostały [wyznaczone] na Odrze i Nysie, naszych prawiecznych rzekach.

Ślady wojny i gospodarki okupanta powoli się zacierają. Wsie i miasta podnoszą się z ruin, a ofiary barbarzyństwa hitlerowskiego spoczywają [we] wspólnych mogiłach na placach kaźni.