13 września 1947 r. w Toruniu sędzia śledczy J. Malarski przesłuchał niżej wymienionego w charakterze świadka, bez przysięgi. Po uprzedzeniu o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, świadek zeznał, co następuje:
Imię i nazwisko | Zygmunt Wdowiszewski |
Wiek | 50 lat |
Imiona rodziców | Jan i Maria |
Miejsce zamieszkania | Toruń, ul. Konopnickiej 19a m. 2 |
Zajęcie | adiunkt i wykładowca Uniwersytetu Mikołaja Kopernika |
Z domu przy ulicy Dworkowej 3 w Warszawie zostałem wysiedlony w końcu roku 1941. W czasie powstania mieszkałem przy Szczyglej 3/5. O egzekucji ludności cywilnej z okolicznych domów (Dworkowa, Puławska) na początku sierpnia 1944 nie mogę nic powiedzieć. Natomiast wiem, że komendantem oddziału żandarmerii przy Dworkowej 3 był kapitan Pech, z zawodu budowniczy, który miał w czasie powstania stracić rękę. Poza tym mogę wymienić jeszcze por. Lifschütza i sierżanta sztabowego, raczej wachmistrza Bodenstedta, podoficera gospodarczego.
Jeszcze przed likwidacją getta oddział żandarmerii przy ulicy Dworkowej zatrudniał kilkudziesięciu młodych Żydów jako rzemieślników (szewcy, krawcy, stolarze). Żydzi ci z polecenia kapitana Pecha po ukończeniu robót zostali na miejscu rozstrzelani.
Bliższych szczegółów o zachowaniu się żandarmów może udzielić dozorca domu przy Dworkowej 3, Szymański, który cały czas pełnił służbę dozorcy i dotychczas tam mieszka. Wiadomości z osobistych spostrzeżeń nie posiadam, poza tym w przedstawionej sprawie nie mam wiadomości.