Jadwiga Nowak
kl. VI
Publiczna Szkoła Powszechna w Michałowie
gm. Styków, pow. iłżecki
Michałów, 7 listopada 1946 r.
Wspomnienie zbrodni niemieckich
Już siódmy rok minął, jak rozpoczęła się walka na krew i na życie. Bez litości gnębili Niemcy Polaków, całymi masami wysyłając ich do Oświęcimia i innych obozów koncentracyjnych. Znęcali się tam [nad nimi] bezlitośni wachmani, ginęli w męczarniach nieszczęśliwi więźniowie, gorąco opłakiwani przez swych najbliższych.
Różnymi sposobami zapędzali [Niemcy] młodzież do grobu. Ginęli ludzie w mieście i umierali na wsi. Niemcy urządzali obławy i łapanki, rozstrzeliwali za kontyngenty, starali się o to, by zniszczyć jak najwięcej ludności polskiej. Największy dowód ich krwawych zbrodni to Gębice. Dziś stoją w lesie cicho białe krzyże i proszą Boga, by pomścił krew [nieczytelne], dosięgły krwawe szpony potwora ziejącego nienawiścią.
Ze wszystkich ócz płynęły łzy, rozpacz targała udręczonymi duszami, aż wreszcie porwali za broń bohaterscy Polacy. Warszawa pierwsza dała przykład, jak Polacy potrafią bronić swego mienia i Wolności. Jeśli nie zwyciężyli, to jednak ginęli z honorem, jak przystało na Polaka bohatera.