SZCZEPAN CHMIELEWSKI

Kapral rezerwy Wojska Polskiego Szczepan Chmielewski, ur. 17 grudnia 1899 r., kowal, żonaty.

Zostałem aresztowany przez Sowietów 10 stycznia 1940 r. w Zarębach Kościelnych. Osadzono mnie w Białymstoku w więzieniu, cela nr 79, w której siedziało nas 96 osób. W celi tej było pełno pluskiew i wszy. O pomoc lekarską bardzo trudno. Spacer raz na miesiąc. Życie było bardzo ciężkie. Gdy NKWD brało na przesłuchanie, to bito mnie i pytano, wielu zabiłem bolszewików w 1920 r. Tak trwało do 25 lipca 1940 r., [wtedy] ogłoszono mi wyrok pięć lat za przejście granicy. 21 sierpnia 1940 r. załadowano nas do wagonów po 50 osób i dano nam jedno wiadro surowej wody raz na dobę i 300 g chleba, więcej nic. I to tak do 4 września, w Kotłasie dopiero dano nam gotowaną [nieczytelne] troszkę zupki.

4 września 1940 r. załadowano nas na dwie barki, po 800 osób na każdą. Na rzece Dwina na barkach dawali nam słoną rybę po 50 g i 70 g suchar. Opieki lekarskiej nie było. I to tak do 12 września. Po wyładowaniu w Ajkinie (Komi ASRR) 30 proc. zachorowało na czerwonkę. Z Ajkina przywieźli nas do I oddzielenia 16 łagpunkt 18 kołonna.

Było tam 1,8 tys. więźniów różnej narodowości. Były tam baraki, pełno pluskiew i szczurów. Był szpital, to każdego dnia pięć osób umierało. Umarł tam prof. Lelewel, Milewski, Franciszek Ignatowicz, Szczygieł, Koktyś i wielu innych, których imion i nazwisk nie pamiętam.

Prace były w lesie i na linii kolejowej. Odzieży nie było, każdy chodził w tym, co miał z Polski, a dawali – to takie, że nie można było w tym chodzić. Normy były duże, tak że nikt nie mógł wyrobić. Karmili wodną zupą dwa razy dziennie i 300 g chleba.

W stosunku co do Polaków byli bardzo źle traktowani. Wciąż się słyszało te słowa: „Już wasza Polska przepadła”. A jak który Polak powiedział, że Polska będzie, tego obrzucano różnymi słowami, nieraz bito i to dużo zdarzało się ze [strony] Ukraińców.

Zapłata za pracę: od 12 września 1940 do 1 września 1941 r. otrzymałem 12 rubli i 40 kopiejek.

Po ogłoszeniu amnestii zostałem zwolniony 1 września 1941 r. i wstąpiłem do armii polskiej, do 21 Pułku Piechoty w Tocku [Tockoje] 13 września 1941 r.